...a przynajmniej o większości rzeczy, które działy się jak mnie tu nie było:)
Niedawno byliśmy kilka dni nad morzem naładować baterie...pogoda cudna, słonecznie, zimno, wietrznie i jakże pięknie, dech zapierało:)
szaleliśmy:
(kopanie piasku okazało się rewelacyjną zabawą;))
odpoczywaliśmy:
i tak zleciały cztery krótkie dni, po których z wielkim bólem serca wracaliśmy, aby po raz kolejny stawić czoło szarej rzeczywistości.
Kiedyś zamieszkam nad morzem...
Rozpoczęłam sezon świątecznych kartek:
Zaczęłam robić świąteczne ozdoby do domu i na choinkę:
Dostałam piękną urodzinową kartkę od Edi:
za którą bardzo, bardzo dziękuję:* jest śliczna:)
I stałam sie posiadaczką tego cuda, które od dawna zaprzątało moją głowę:
Tyle na dziś:)
Trzymajcie się ciepło i zdrowo;)
Przesyłam uściski,
Moniś-ka
Ale Ci zazdroszczę tego pobytu nad morzem,karteczki przepiękne bardzo mi się podobają. Karteczka urodzinowa piękna i konik:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Śliczne kartki! Ta pierwsza ze śnieżynkami mnie urzekła z miejsca, jest piękna! Konik jest cudny :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę morza
OdpowiedzUsuńDużo się tu dzisiaj dzieje... Morze i mi się marzy, eh. Karteczki bardzo ciekawe, niby niewiele materiałów, a jednak efekt wielki :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękne prace!!!!!!
OdpowiedzUsuńA zachwyt morzem doskonale rozumiem :))))
Naładowanie baterii widać w pracach ;D Zawsze marzyłam zobaczyć jak jest nad morzem, poza sezonem... no cóż ... dziękuję za namiastkę widoków ;D A serducha prześliczne!
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę tych kilku dni nad morzem... ech... rozmarzyłam się
OdpowiedzUsuńNad morzem w listopadzie - eh, niektorzy to maja dobrze! A karteczki i serca fantastyczne, a konik - bajeczny po prostu...
OdpowiedzUsuńKonia Kochana... to Ty masz cudnego ;)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki, fajnie byłoby pochodzić po plaży...
OdpowiedzUsuńCzerwona śnieżynkowa naj naj!!!
W serduszkach się zakochałam!!! Cudne są
OdpowiedzUsuń