Między pakowaniem, próbowaniem ujarzmienia kota, pracą i sprzątaniem, próbuje coś stworzyć, i powiem że ogólnie jestem z siebie dumna , że znajduję gdzieś w przelocie chwilkę na twórcze uzewnętrznianie:)
Dzięki temu powstała kartka:
tag:
Od dawna po głowie chodziły mi filcowe broszki. Poniżej moje pierwsze:
nie są idealne...ale jak to mawiają " na błędach człowiek się uczy" :)
Chciałam wam jeszcze przesłać trochę wiosny, którą ostatnio znalazłam...w Ikei ;)
pachnie obłędnie, i umila czas podczas jesiennych wieczorów.
Niestety jesień nie jest dla mnie najlepszą pora roku, szczególnie po zmianie czasu, cały czas czuję się rozbita i całkiem rozkojarzona, nie mogę nic porządnie zaplanować...najchętniej zapadłabym w sen zimowy i obudziła się wiosną:)
Chociaż nie mogę powiedzieć że jesieni nie lubię...:)
Na koniec proponuje chwile relaksu
ostatnio jestem nałogową słuchaczką, podnosi mnie na duchu taka muzyka i dodaje energii:)
Życzę miłego popołudnia,
Moniś-ka.
bardzo przyjemne te kartki! :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że znajdujesz czas... ja więcej planuję niż robię :( Kwiatek iście wiosenny :) Dziękuję za piękną muzę, teraz ja będę jej słuchać na okrągło ;) Buziaki M.
OdpowiedzUsuńPrace piękne!!!!
OdpowiedzUsuńHm....Ujarzmianie kota....Na pewno jest to możliwe ? :D
Fajne prace:))
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kartki a broszki rewelacja:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam konwalie, ale ten kwiatuszek też mi się bardzo podoba:) A jak pachnie....ach...
OdpowiedzUsuńfajniutkie karteczki, a broszki bardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńSuper karteczki i rewelacyjne brochy! Monisiu - za ponad 3 tygodnie zima, a zaraz po niej wiosna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo śliczne prace, a kwiatek to faktycznie kojarzy się z wiosną.
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły prace "w między czasie " :)
OdpowiedzUsuńHiacynty UWIELBIAM, poprawiają naprawdę nastrój :D
Jeśli chodzi o Enję, tak dodaje energii takiego rodzaju muzyka :)