Dziś przedstawiam to co ostatnio pochłonęło kawałek mojego czasu. Winietki na ślubny stół, miały być w kolorze kremowym z czerwonym dodatkiem, proste i najbardziej standardowe...cokolwiek by to nie znaczyło:)
Wyszło tak...
Kremowy jest bardziej kremowy w rzeczywistości, ale dzięki fatalnej pogodzie wyszło jak wyszło ( Każda wymówka jest dobra;))
Chcę się jeszcze z wami podzielić informacją o kolejnym wspaniałym słodkim CANDY na temat którego więcej informacji znajdziecie tu :)
Pozdrawiam ciepło, i życzę duuużo słońca na weekend:)
Moniś-ka:)
Proste i efektowne :)
OdpowiedzUsuńJak to się mówi "w prostocie siła". Bardzo ładne wizytówki! Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWitaj pooglądałam sobie Twoje prace i stwierdzam, że śliczne wszystkie są! Z wielką dbałością o szczegóły i wykonanie, nieprzeładowane, przemyślane - takie jak lubię.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i odwiedzinki, widziałam niektóre też Twoje prace na S.P. I tak miło poznawać nowe sakraperki!
Winietki urocze - dostosowane do okazji, ja szykuję się do podobnych prac - przede mną wykonanie ok. 50 zaproszeń na ślub siostry. Pozdrawiam:))