...którą postanowiłam przerobić po swojemu:)
Na początku wyglądała tak:
Później tak:
(obklejona namoczonymi, pomarszczonymi gazetami)
a na końcu tak:
(Trochę białej farby, lakieru, koronki, sznurka i koralików...)
Kolejna rzecz do postawienia na parapecie :) Może będzie przechowywać świeczki:)
(K. pewnie w tym momencie łapie się za głowę i myśli gdzie ona się tam zmieści :P)
Dziękuję za liczne odwiedziny, i ciepłe słowa:)
Życzę wspaniałego piątkowego popołudnia:)
Moniś-ka.
Świetnie Ci wyszła, bardzo stylowa :)
OdpowiedzUsuńaj! aj! jak ładnie! :)
OdpowiedzUsuńPiękna! (ps.u mnie też już powoli brak miejsca na wszystko ;-)
OdpowiedzUsuńidealny zestaw do świeczników ;]
OdpowiedzUsuńśliczności :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńEXTRA !!! :)
OdpowiedzUsuńJakie cudeńko!
OdpowiedzUsuńŚliczny drobiazg!!!
OdpowiedzUsuńśliczna jest:)
OdpowiedzUsuńFajna metamorfoza.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł! a propos moich brioszek to są do wzięcia, lub wymiany, jeśli masz ochotę!
OdpowiedzUsuńdaj znać pozdrawiam i dzięki za odwiedziny!
Super! Pełna harmonia ze świeczkami!! Twój parapet musi robić wrażenie...
OdpowiedzUsuńświetna,przepięknie wygląda:))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Piękną masz teraz puszkę :)
OdpowiedzUsuńsuper, puszka wyszła przepięknie:)
OdpowiedzUsuńSuper puszeczka Ci wyszła, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZ codziennych przedmiotów robisz naprawdę ciekawe i urocze rzeczy. We wszystkim widać Twój styl i to mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Chociaż nie jest w moim stylu baardzo mi się podoba! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, pięknie się teraz prezentuje :) Dzięki za odwiedziny u mnie:)
OdpowiedzUsuńPiękna puszka, romantyczna, idealnie będzie pasować do świeczników, które wcześniej zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękna!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i wykonanie :) Dziękuję za inspirację! :)
OdpowiedzUsuńKolejna romantyczna i stylowa rzecz do podziwiania. Ja wstawiłabym w środek ogromnego ( zakryłby brzegi) bielutkiego gnieciucha i postawiła puchę na honorowym miejscu, a nie na parapecie ( może jeszcze za zasłoną?:))) Zasługuje na to w 100%.Czekam na następny hicior.Uściski:)
OdpowiedzUsuńcudna! zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńkociee.blogspot.com
Świetna i inspirująca...bo puszek jeszzce w życiu chyba nie oklejałam:) Pozdrawiam serdecznie. Podobają mi się szczególnie koraliki na sznurku.
OdpowiedzUsuńPiękną puszkę zdziełałaś - taka Moniśkowa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy BAJM
Pomysl na wykorzystanie puszki mialas swietny,teraz cudnie sie prezentuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
uwielbiam takie upiększanie i przywracanie do życia rzeczy, które zwykle się wyrzuca. gratuluję i dziękuję za inspiracje :)
OdpowiedzUsuńi przy okazji zapraszam do siebie na fafarfalla.blogspot.com
Cudo ! I tyle... zapisuję się do obserwatorów, bo masz nietuzinkowe pomysły!!!
OdpowiedzUsuńO, proszę, jak niewiele trzeba.. żeby z niczego powstało małe cudo..
OdpowiedzUsuńślicznie tu u Ciebie.. Dołączam jako honorowy... :) 150 obserwator :D