piątek, 24 grudnia 2010

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno.

ks. Jan Twardowski



Przepraszam że was nie odwiedzam, niestety ostatnio moje życie bardzo się zmieniło i strata nie pozwala normalnie funkcjonować.
Musze się ze wszystkim uporać, żeby tu wrócić.

Życzę wam pięknych Świąt, ciepłych i radosnych.

Moniś-ka.

10 komentarzy:

  1. Ściskam z całego serca i wracaj do nas!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem z Toba myślami.. choć wiem, że jest trudno.. pamiętaj, że "świat wirtualny" współczuje Ci i wspiera w duchu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego dobrego.
    Pamiętaj,że pochmurnych dniach przychodzą dni pełne słońca.
    Bądź dobrej myśli:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przesyłam Ci wiele ciepła, spokoju i gdybym tylko mogła, to też ukojenia. Spokojnych świąt - mimo wszystko :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteśmy z Tobą... cokolwiek się dzieje...
    Ściskamy mocno x4 BAJM

    OdpowiedzUsuń
  6. Przytulam Cię wirtualnie i ściskam gorąco.
    Przesyłam wagon siły.
    Nie spiesz się, poukładaj sobie wszystko swoim tempem. My poczekamy :*.

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja życzę wytrwałości i dużo siły!
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem, co się stało, ale życzę Ci dużo siły i pogody ducha mimo wszystko. Czas leczy rany, kochana...

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się że mogę poznać Twoją opinię :)