Piękny mamy wtorek, koszmar dnia wczorajszego już się zakończył, oczywiście nie zdałam...i nie wiem czy po wczorajszym pogromie zapiszę się na kolejny egzamin....chociaż egzaminator był przekonany że się zapiszę, wygladało to następująco:
Egzaminator: to jest Pani pierwszy egzamin?
Ja: Tak
Egzaminator (z rozbrajającym uśmiechem) : Widzi Pani będą następne....
Ech co tu dużo gadać, albo trafiłam na takiego Egzaminatora beznadziejnego, albo ja nie umiem jeździć...ale przecież nie każdy urodził się kierowcą;)
Mimo wszystko dziękuję za życzenia powodzenia na egzaminie i że wszyscy we mnie wierzyli (oprócz egzaminatora:P) buziol wielki, młaaaa:*
Aby nie myśleć o wczorajszych wydarzeniach poczyniłam kolejną kartkę
Jest okrągła kolorowa i złączona za pomocą ćwieka...poniżej fotorelacja:)
Pozdrawiam Odwiedzających,
Moniś-ka.
Hej! głowa do góry! Próbuj dalej! Następnym razem na pewno się uda! :)
OdpowiedzUsuńCudny pomysł na połączenie warstw i kartka oczywiście piękna :)
OdpowiedzUsuń