Karteczka powstała z miłości do futerkowców domowych i tych dzikich - czyli kotów rzecz jasna:)
Swoją drogą to bardzo tęskni mi się za moimi dwiema paskudami które zostały w Łodzi pod skrzydłami mojej Mamy. Niestety nie mogłam ich zabrać ze sobą ze względu na alergię K. Ale od środy będę mogła wygłaskać i wyduźdać moje kociska kochane, bo jadę odwiedzić Rodzinkę):):):)
Pozdrawiam ciepło i słonecznie,
Moniś-ka.
Jakie milusińskie kociaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo podoba mi się ta karteczka!
I znowu rewelacja :) Cudna kartka!
OdpowiedzUsuń