piątek, 23 kwietnia 2010

Rzecz o Grubasie

Dziś ogarnął mnie kompletny brak weny, po prostu nie mogę nic ciekawego wymyślić, umęczona tym faktem jestem strasznie. Cóż zrobić? Porozglądałam się po moim twórczym bałaganie, poprzeglądałam przydasie i znalazłam kiedyś zakupione bloczki na notesy. Pomyślałam że daaawno już nie robiłam notesów i tym sposobem powstał(w mękach i pocie czoła) on - Grubas . Zamysł był inny, efekt końcowy jest inny (zupełnie inny). Nie do końca jestem z niego zadowolona ale czasami zdarzają się gorsze dni i dziś właśnie taki nastąpił.
Mimo wszystko, kilka zdjęć nie zaszkodzi;)

 Koniec prezentacji:)
Chyba już dziś nic nie wymyślę, trzeba przeczekać...może sama przyjdzie (ta wena) :)
Tymczasem idę do kuchni, może dziś uda mi się przypalić jakiś obiad;)
Dużoo weny życzę:)
Moniś-ka
PS. Bardzo dziękuję za tak miłe komentarze w poprzednich postach  :):):)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę się że mogę poznać Twoją opinię :)