Weekend upłynął nadzwyczaj aktywnie :) W piątek z K. byliśmy na koncercie szantowym w Wytwórni Filmów Fabularnych na "Ćwiartce z Zejmanem" . Do połowy koncertu było "lirycznie"....ale po połowie impreza się rozkręciła i moje rozczarowanie nieco zmalało:)
Sobota nieco leniwa (trzeba było odespać koncert;)) Później popędziliśmy do miasta po zakup mapy na niedzielę:)
A w niedzielę...ojjj działo się:) Z samego rana ( czyli koło godziny 10:00) 8 osobowa ekipa wyruszyła w poszukiwaniu przygody:) Dojechaliśmy do Kudowy, później do Czermnej...zostawiliśmy autka gdzieś na poboczu i poczłapaliśmy zielonym szlakiem w górę...jeszcze wyżej..i jeszcze...aż doszliśmy do celu naszej wyprawy czyli "Błędnych Skał". Widoki zachwycające, przeżycia niesamowite, szczególnie że między niektórymi skałkami trzeba było się przeczołgać, prześlizgnąć, i zastosować różne inne techniki aby przejść dalej. Warto było:)Polecam wszystkim, kórzy kochają piękne widoki górskie i nie tylko:)
A na koniec opowieści mała fotorelacja:)
Zdjęcia, zdjęciami...trzeba zobaczyć na własne oczy;)
Chcę sie jeszcze pochwalić małym wiosennym prezencikiem od K.
Szkoda tylko że takie delikatne i króciutko się trzymają...ale troszkę wiosne było czuć;)
a na koniec jak zwykle kilka kartek o tematyce miłośnej:
Miłego poniedziałku życzę:)
Monika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się że mogę poznać Twoją opinię :)