Witajcie,
Jak minął Wam tydzień? Mnie stanowczo za szybko. Przed chwilą pisałam o weekendzie, a tu następny zbliża się wielkimi krokami. Dużo się działo...
Dziś chcę Wam pokazać mój pierwszy po dłuuugiej przerwie LO ( w sumie to trzeci w mojej scrapowej "karierze") Nie jest idealny, jeszcze dużo muszę się nauczyć, ale robienie go sprawiło mi niezwykłą frajdę - a przecież o to w tym wszystkim chodzi, prawda?
Muszę się jeszcze nauczyć robić porządnie zdjęcia LOsów ;)
Życzę udanego weekendu,
Moniś-ka.
fakt ani się obejrzałam a kolejny weekend :) i to chodzi :D
OdpowiedzUsuńślicznie CI to wyszło pozdrawiam cieplutko
Jak dla mnie bomba :D Nic dodać - nic ująć:))))
OdpowiedzUsuńŚwietny, energetyczny scrap, super baza!
OdpowiedzUsuńfantastycznie Ci wyszedł ;D kapitalna kompozycja i ten wzór nakładany przez maskę <3
OdpowiedzUsuń