Jakiś czas temu do takiej zabawy zaprosiła mnie Ecila.
Polega ona na tym że zbiera się kilka osób i każdego miesiąca jedna z tych osób przygotowuje identyczne zestawy przydasiowe ( dla każdego po jednym), z których musimy coś wykombinować...
W pierwszym starciu towarzyszył nam taki zestaw:
A oto co z niego powstało:
Zawieszka na wywołanie wiosny....która gdzieś się zapodziała i nie chce przyjść...niestety:/
Zobaczcie co poczyniły
i
Czy u was też takie zmiany pogodowe? Niby piękne słońce, a zaraz robi się bardzo, bardzo zimno...przez te wahania temperatur się pochorowałam...mam nadzieję że czym prędzej dojdę do siebie.
Pozdrawiam słonecznie i życzę dużo zdrowia:)
Moniś-ka:)
O ja!!! ale cudo:) JESTEM POD WRAŻENIEM ;) zaskoczyłaś mnie jedną rzeczą.. ale napiszę Ci to na maila.. pośmiejemy si razem ;) a poza tym BARDZO TŁUSTEGO CZWARTKU WAM z K. ŻYCZĘ:)
OdpowiedzUsuńMoniś... super wiosenną zawieszkę poczyniłaś - extra! Zdrowiej kochana... Niech Cię K. od nas wycałuje x 4
OdpowiedzUsuńBuziaki BAJM :)
U nas też taka pogoda... non stop inaczej. I zdradziecka przy tym bardzo bo właśnie łatwo się przeziębić...też tak miałam.
OdpowiedzUsuńA zawieszka bardzo piękna. Zdrówka życzę. :)
Zawieszka jest rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę:D
Cudna zawieszka :)
OdpowiedzUsuńPogoda mnie dobija....też choruję....nos mam jak Rudolf, smarczę się na potęgę :(
Zdrowiej Moniś szybciorem, ja też mam taki zamiar :)
Pozdrawiam
Fajna! No i wiosna coraz bliżej...
OdpowiedzUsuńREWELACYJNA!Dzięki za miłą zabawę ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka! Niezwykle wiosenna :) I ciekawy pomysł na zabawę :)
OdpowiedzUsuńA u nas pogoda zimowa, ale przez kilka ostatnich dni słoneczna (więc jestem w stanie taką zimę znieść ;)).