czwartek, 21 maja 2015

Nawyki, które muszę w sobie zmienić.

Witajcie,
W kolejnym dniu wyzwania dzielę się z Wami nawykami  które chciałabym w sobie zmienić.

1.Bardzo bym chciała pokonać nawyk zjedzenia czegoś słodkiego po obiedzie. To wszystko przez tą zimę ;)
2.Oduczyć się słówka "masakra"
3.Wstawać o założonej godzinie, i nie przestawiać budzika na kolejną drzemkę tak jak to robię do tej pory.
4. Wyrobić sobie okładanie planu dnia, teraz z tym różnie bywa i po powrocie do domu zrobiłabym wszystko jednocześnie, i w rezultacie mam coraz więcej rozgrzebanych spraw.
5.Oduczyć się stwierdzenia "wszystko mi jedno"

W tej chwili tyle przychodzi mi do głowy.
A jak to u Was ze złymi nawykami? Chcielibyście coś w sobie zmienić?

Życzę samych dobrych nawyków,
Moniś-ka.

8 komentarzy:

  1. Hm, myślę że Twoje nawyki są niegroźne, a z niektórymi z nich i ja się borykam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Punkt 3 i 4 est mi dobrze znany... :D
    Słodkie po obiedzie? Kochana ja słodkie zamiast obiadu i po obiedzie - tu jest powód do powstrzymywania się. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, żebym umiała wstawać o określonej godzinie,a nie co chwilę przestawiać budzik na później.
    A pozostałe nawyki nie są wcale złe ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. drzemki to zło :) tak samo "cos słodkiego do kawy" :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. słodkie nie jest złe ;) wystarczy ograniczyć ilość ale całkiem zrezygnować to nie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie staram się ograniczać, bo o zrezygnowaniu całkiem nie ma mowy;)

      Usuń
  6. Moja droga, to prawie żadne nawyki :):) ale jak to mówia, prawie czasem robi dużą róznicę:) Ja też mam dużo róznych nawyków, z którymi chciałabym się uporać, ale już przestałam sobie nawet obiecywać, bo u mnie jak zwykle "obiecanki - cacanki"... A w końcu stwierdzam, ze w sumie to raz sie tylko żyje :):):)
    Pozdrówka serdeczne!!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się że mogę poznać Twoją opinię :)