wtorek, 15 czerwca 2010

I zbudujemy dom...

W jesienną głogów czerwień,
W złotawą młodość brzozy
Wiatr z głowy czapkę zerwie,
Pod stopy gór położy.
I zbudujemy dom bez strychów i bez piwnic
Zapłonie lampą krąg zapachem lasów grzybnym.
Nie trzeba stawiać pieców, nie musisz okien szklić,
Więc zbudujemy dom, bo taki dom musi być.
I niebu się pokłonisz,
I wyżej wciąż bez słowa,
Na wyciągnięcie dłoni
Będziemy dom budować.
I zbudujemy dom na wszystkie świata strony
Zapłonie lampą krąg wędrowcom dniem strudzonym.
Nie trzeba stawiać pieców, nie musisz okien szklić,
Więc zbudujemy dom, bo taki dom musi być.

Ten tekst skojarzył mi się po przeczytaniu kolejnego wyzwania na portalu Polki Scrapuja... 
Kiedyś będąc w drużynie harcerskiej śpiewaliśmy tą piosenkę (oczywiście górowała poezja śpiewana;)) przy wielu ogniskach gdzies na leśnej polanie....ech to były czasy, kiedy człowiek patrzył w gwiazdy i myślał że całyswiat ma u stóp;) Młodośc...czasem dobrze powspominać i wrócić pamięcią do tego co było:))
Ale wracając do rzeczy, mnie powstał taki oto domek:
Pozdrawiam wszystkich ciepło,

Moniś-ka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę się że mogę poznać Twoją opinię :)